Jednym z powodów nie zachodzenia w ciążę jest lęk przed porodem. Kobiety tak bardzo boją się bólu, że nieświadomie wolą nie zachodzić w ciążę. Większość bólu pochodzi jednak z umysłu i gdy kobieta uwierzy słuchając swoich przyjaciółek, mamy, jej sióstr, lekarza, że poród jest nieznośnie bolesny to nawet jeśli uda jej się zajść w ciążę mimo lęku, będzie czekała na wielkie cierpienie a czasem nawet z tego lęku zdecyduje się na cesarskie cięcie bez żadnych wskazań medycznych jako jedyne rozwiązanie. A paradoksem tej decyzji jest to, że dopiero po cesarskim cięciu kobieta znosi wielkie cierpienia nie wspominając już o konsekwencjach dla dziecka.
Skąd bierze się ten lęk?
Ten lęk przychodzi z Twojej nieświadomości. W genealogii najczęściej odnajdujemy historie kobiet, które umarły przy porodzie lub wydarzyło się w trakcie niego coś złego dla nich lub ich dziecka.
A jak to jest z bólem?
Co bolesnego wydarzyło się dla Ciebie, że tak bardzo boisz się bólu? Przecież biologia wyposażyła Cię w cudowny hormon miłości: oksytocynę, która jest uwalniana w maksymalnych ilościach w trakcie najważniejszej fazy porodu abyś nie czuła tak tego bólu. Kobiece ciało ma ogromny potencjał rozrodczy jak ciało każdej samicy. Nie jesteś maszyną, nie jesteś mężczyzną (chyba że tak się czujesz i jesteś poblokowana w swej kobiecości). Natura tworząc Twoje ciało nie popełniła żadnego błędu! Jeśli Ty boisz się bólu związanego z porodem i przeżywasz ten lęk również będąc w ciąży i boisz się tak bardzo, że musisz rodzić ze znieczuleniem zakładając z góry że nie ma innej opcji, to tym samym programujesz swoje dziecko. Jeśli przejmie od Ciebie ten lęk to będzie bardzo wrażliwe, będzie płakać z byle powodu. To tylko jeden z programów.
Czy potrafisz zaufać sobie?
Co takiego wydarzyło się w Twoim życiu lub życiu Twojej mamy czy babci, że nie masz zaufania do własnego ciała, do biologii, która przygotowała ciało kobiety i wyposażyła je we wszystko co jest niezbędne aby własnymi siłami, w sposób naturalny urodzić własne dziecko? Nieodblokowane traumy rodowe oraz brak wiary we własne ciało sprawia, że kobieta poddaje się działaniu leków i operacjom podczas gdy cierpliwość i zrozumienie naturalności pewnych procesów i zapewnienie poczucia bezpieczeństwa dałoby w efekcie lepsze zdrowie im oraz ich dzieciom a także obniżyłoby ilość zabiegów i interwencji w trakcie porodu.
Zwerbalizowanie lęków, zrozumienie ich źródła wraz z uwolnieniem emocji powoduje odblokowanie Twojego ciała do tego do czego zostało stworzone.
Czy masz szacunek do swego ciała?
Innym ważnym aspektem lęku porodowego jest brak szacunku dla własnego ciała i własnej biologii. Skąd to się bierze? Jaka jest relacja pomiędzy Tobą a Twoją mamą, czy Ty ją szanujesz? Czy Twój tata szanuje Twoją mamę? Czy rodzice szanują Ciebie jako człowieka i jako kobietę? A jak to było dalej w Twoim drzewie rodowym, u Twojej babci i prababci?
Twoje ciało jest modelowane przez Twój umysł, Twoje myśli, przekonania, lęki, doznane traumy, niewyrażone emocje odłożone w Twojej pamięci komórkowej i wreszcie pamięć rodową, którą niesiesz.
Poszerz swoją świadomość. Zrób to dla siebie i Twojego dziecka:)